4 kroki do miłości
Dawno temu, chyba w 1999 roku odbywały się u mnie w domu spotkania czwartkowe. W malutkim pokoju siadaliśmy w kręgu i najpierw był mój speech na zapowiedziany wcześniej temat a potem jakieś ćwiczenie, praktyka, oddech, a na koniec zwykle ludzkie pogaduszki. Przypomniało mi się, że na jednym z takich spotkań przedstawiałam Wam 4 kroki do …